O położnych słów kilka...

Mama z Tatą musieli pojechać do domu na noc. Będę za nimi tęsknił do jutra. Ale nie martwię się, bo zostają ze mną wspaniałe Ciocie. Na początku, kiedy mieszkałem w pudełku, opiekowały się i zaglądały do mnie bardzo często. Teraz jestem w łóżeczku i oddycham sam, a Ciocie z Pośredniej lubią mnie nosić. Często mnie przytulają, żebym nie płakał. Jedna Ciocia jest wyjątkowa. Nawet nie zauważyłem, kiedy Mama weszła na oddział. 


Oj tak... Staś bardzo polubił Ciocie z Polnej. My też. I Ciocie chyba polubiły Stasia. Wiele razy kiedy przychodziłam na Opiekę Pośrednią, Wojownik siedział u jakiejś Cioci na kolanach lub rozmawiał z nimi. 

Na każdym oddziale Ciocie się zmieniały, ale wszędzie Staś miał niesamowitą opiekę. Zawsze był czysty, nakarmiony i przebrany. Wiem, że gdy mnie przy nim nie było, nie miał krzywdy. Gdybym mogła jeszcze raz podziękować tym Panią za to, jak wyprowadziły na prosto naszego Syna... I zrobię to. W dobie koronawirusa nie możemy odwiedzić neonatologii na Polnej. Ale zrobimy to, gdy to szaleństwo się skończy. Dzięki takim odwiedzinom chcemy przekazać "Róbcie to dalej. To ma sens. Wasza praca jest niesamowicie ważna." 



To właśnie dzięki tym Aniołom nasz Staś potrafi sam pić z butelki. To dzięki Nim nauczyliśmy się z K. pielęgnacji wcześniaka, zmiany pieluch, dotykania, podnoszenia. Wszystkiego. To Położne były przy Stasiu 24/7 i dawały nam wiele informacji na jego temat. Uczyły nas poruszania się po oddziale i odpowiadały na wszystkie pytania. I tę łatwe i te trudne. I przede wszystkim: zawsze mieliśmy w nich wsparcie. 
"Proszę nie płakać. On to czuje. Tak mu nie pomożemy." Te słowa jednej cioci powtarzałam sobie jak mantrę za każdym razem, gdy wchodziłam na oddział. Szczególnie na początku. Na OiTN. Tam było nam najtrudniej. Dzięki tym wspaniałym kobietom daliśmy radę. 

Może kiedyś zajrzy tu jakaś Ciocia...

Drogie Panie Położne!

Dziękujemy za Waszą pracę. Robicie coś naprawdę wielkiego przy naprawdę malutkich ludziach. Dziękuję za wszelkie wsparcie, wszelkie odpowiedzi i rady. Gdyby nie Wy to by to nie wyszło. Jesteście Aniołami stąpającymi po ziemi. Dla tych maluszków i dla ich rodziców. 

DZIĘKUJEMY! 

Komentarze

Najchętniej czytane

Wrzesień miesiącem świadomości o OION.

Dwa kroki w tył.

Nadchodzi Dzień Wcześniaka.